Zamknięte szkoły, dzieci w domach, a pracę jakoś wykonywać trzeba, często z domu w formie home office’u. Jak to teraz pogodzić, żeby nie zwariować, ale też nie sadzać dziecka przed tabletem na cały dzień.
Dziesięć typów i pomysłów, które mogą Ci pomóc.
1. Nie nastawiaj się na 100% produktywności. Bo to nie ma sensu i na pewno się nie uda. Uznaj, że sytuacja jest wyjątkowa i wymaga wyjątkowych środków. W domu są dzieci i trzeba im poświecić czas, one tego potrzebują. To, czego potrzebujesz ty, to organizacja i znalezienie odpowiedniego sposobu pracy, ponieważ to nie jest sytuacja na 1 dzień, tylko na co najmniej miesiąc
2. Wachty – to marnotrawstwo czasu, kiedy dwoje rodziców zajmuje się dziećmi jednocześnie, więc jeśli Twój mąż też pracuje w domu, albo ma elastyczny czas pracy, to ustalacie wachty. Np. od 10:00 do 13:00 ty jesteś z dziećmi, idziesz na dwór, robisz lekcje, a drugi rodzic zamyka się w pokoju i pracuje. Potem zmiana i od 15:00 do 18:00 ty się zamykasz by popracować, a reszta rodziny idzie na spacer, robi lekcje lub opanowuje świat.
3. Tylko priorytety i pożary – zajmuj się tylko tym, co najważniejsze. Najlepiej jeszcze poprzedniego dnia wieczorem zastanów się na spokojnie, co rzeczywiście MUSISZ zrobić, bo inaczej firma padnie albo ty stracisz pracę. Jednym słowem określ gorące priorytety. Twój cel na kolejny dzień, to załatwić przede wszystkim te gorące tematy, a jak zostanie czas na coś jeszcze, to sobie możesz pogratulować sukcesu.
4. Pracuj w blokach – jeśli udało ci się zorganizować czas tak, że możesz chwilę popracować – to pracuj! Nie sprzątaj, nie nastawiaj prania czy obiadu, to wszystko można zrobić w obecności dzieci. Zakasaj rękawy, wycisz telefon i pracuj póki możesz. Idealnie w blokach: 1,5 godziny – przerwa – 1,5 godziny… a potem wyjdź z dziećmi na spacer i zostaw telefon w domu. Dlaczego? Bo po trzech godzinach intensywnej pracy nasza efektywność drastycznie spada, a umysł szuka ucieczki od ciężkiej pracy – wtedy najczęściej wpadamy w media społecznościowe i nieproduktywnie scrollujemy facebooka czy inne takie.
5. 20 minut? Biorę! – Jeśli nie udało ci się zorganizować opieki, wachty z mężem i wiesz, że będziesz cały dzień z dzieckiem, a musisz załatwić „gorące priorytety”, staraj się wykorzystać małe odcinki czasu, w których dziecko śpi lub zajmuje się zabawą. Bo zdarzają się takie momenty i ważne, by być przygotowanym na ich wykorzystanie. W 20 minut da się załatwić ważny telefon, wysłać maila, zrobić przelew.
6. Najważniejsza jest rodzina oraz Twoja relacja z dzieckiem. Pamiętaj o tym, że najpierw jesteś rodzicem, a potem cała reszta. Kiedy dziecko potrzebuje twojej uwagi, to jako rodzic musisz na tę potrzebę odpowiedzieć, czyli przerwać pracę, wstać od komputera lub odłożyć telefon i poświęci dziecku 100% swojej uwagi. Jeśli tego nie zrobisz, dziecko będzie coraz bardziej domagać się Twojej obecności. Prowadzi to do frustracji Twojej i dziecka i nikt w takiej sytuacji nie będzie wygrany. Natomiast kiedy zaspokoisz tę potrzebę bliskości, kontaktu i interakcji i poświęcisz dziecku czas: 20 minut, 40 minut, 60 minut – tyle ile potrzebuje, to będzie ono potem mogło wejść w fazę zabawy lub rozwijania jakiejś swojej umiejętności w skupieniu, a Ty będziesz mogła wrócić do pracy.
7. Rozgranicz czas off i online. To nie jest tak, że ja będziesz chodziła cały dzień z telefonem w ręku, to więcej zrobisz. Zrobisz mniej! Jedynym skutecznym sposobem na efektywną pracę, jest ograniczenie rozpraszaczy, określenie priorytetów i praca w skupieniu choćby w krótszych blokach czasowych. Moja rada, kiedy masz okazję popracować – usiądź i pracuj. Kiedy jesteś z rodziną, bądź z nią na 100% w relacji i w uwadze bez telefonu w ręce i telewizji w tle. Unikniesz w ten sposób wielu trudnych i frustrujących momentów.
8. Codziennie wychodźcie na spacer. To bardzo oczyszcza atmosferę, poprawia energię, zdolność koncentracji, cudownie poprawia funkcjonowanie dzieci w ciągu dnia, ponieważ one bardzo potrzebują ruchu. Oczywiście nie chodzi o wychodzenie do Zoo, gdzie zwykle są dzikie tłumy, ale o zwykły spacer po parku lub wyjście na rower. My bardzo lubimy wychodzić na wyprawy w poszukiwaniu wiosny.
9. Przygotuj się. Pomyśl o ciekawych zajęciach dla swoich dzieci, kup bibułę, ładne flamastry, kolorowanki, naklejki, balony, bańki, czasopisma z zagadkami i łamigłówkami. Nie chodzi o to, by wydawać pieniądze na mega drogie zabawki, ale by dzieci mogły z radością tworzyć i rozwijać swoją kreatywność, to zwykle pochłania ich uwagę na dłuższy czas. Jeśli się dobrze przygotujesz, będziesz mogła im podsuwać pomysły na nowe aktywności. Dzieci dobrze znają wszystko, co mają w swoim domu i mogą się zwyczajnie nudzić.
10. Bądź dla siebie łagodna i wyrozumiała. Babcia nie przyszła? Jest południe, a ty wciąż nie odpisałaś na maile? Ok. robisz ile możesz i jesteś mega dzielna! Spokojnie, jest jeszcze wieczór, możesz zrobić kilka rzeczy po 21:00, a jutro nie gotować obiadu tylko zamówić jedzenie, albo ugotować makaron. Pamiętaj, że na pierwszym miejscu jesteś Ty z Twoimi zasobami, a zaraz potem wasze relacje w rodzinie. Reszta będzie musiała czasem chwilę poczekać.